Na
samym początku przepraszam, że tak długo nie pisałam. Najpierw
musiałam wyjechać, a jeszcze czeka mnie mała przeprowadzka,
związana z początkiem roku akademickiego plus związane z tym inne
sprawy do pozałatwiania. Nic przyjemnego. We wrześniu nie mogę
codziennie ćwiczyć, ale staram się to robić jak najczęściej,
kiedy tylko mam taką możliwość. Moja dieta również ucierpiała
w tym miesiącu, bo nie zawsze mogę gotować obiady, ze względu na
dostępność kuchni, a to zachwiało moją 'jedzeniową' równowagę.
Ale
od października zapisuję się na siłownię. Będę miała stałe
miejsce pobytu, więc moja dieta będzie lepiej wyglądała. Na
początku kolejnego miesiąca czeka mnie mały remont, a potem będę
mogła uregulować moje życie i postaram się także pisać tutaj
regularnie.
No
i udało mi się stworzyć idealne muffiny. Mało tłuszczu, a mokre
w środku. Było kilka nieudanych prób, ale nigdy nie można się
poddawać.
Ja byłam w piątek na weselu i od tamtej pory chodzą za mną słodkości, wiec nie tylko u Ciebie równowaga podczas jedzenia się zachwiala :-(, ale jutro poniedziałek, wiec trzeba wziąć się za siebie :-D. Gratuluję idealnej muffiny! I masz rację, nie warto się poddawać :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam muffinki - niestety stawiam na kupne, bo jem je tylko ja. Nie mam po co piec, gdyż sama ich nie zjem a mąż nie tknie :(
OdpowiedzUsuńNAjlepiej mieć stabilny plan: o stałej porze posiłki, zaplanowany czas na siłowię, wtedy wszystko układa się o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie życie studenckie powoduje, że chodzę jak w zegarku, mam wszystko wyliczone i zaplanowane. znacznie łatwiej jest mi utrzymać dietę i aktywność fizyczną, kiedy jestem sama, z dala od pokus.
OdpowiedzUsuńczeeekamy na ciebie! :)
OdpowiedzUsuńA z czasem też mam problem! Za mało go dosłownie..
U mnie z dietą jest w ogóle lipa. No, ale jeśli widać, że ci szkoda straconego czasu,t o pewnie z ochotą wrócisz do ćwiczeń. :)
OdpowiedzUsuńJa dziś rozpoczęłam podróż z blogowaniem - ćwiczeniem. Może doda mi to motywacji: sprobuj-zyc.blogspot.com
Jasne, rób tak aby było optymalnie na tyle by nie zaniedbać żadnej grupy obowiązków.
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
Ciekawy blog. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńMęski blog o modzie i lifestyl'u.
http://gabriel-data.blogspot.com/
Obserwacja za obserwację?
Zaobserwuj, zobaczę zrobię to samo!
Na końcu komentarza dopisz: "Obserwuję"
www.gabriel-data.blogspot.com - KLIK
Fashion Projects
Mniam, kocham muffinki, robiłam ich już setki, zawsze inne, więc z chęcią wypróbuję Twój przepis:) obserwuję i będę wpadać po nowe inspiracje, zapraszam również do mnie:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Najważniejsze żeby starać się podążać właściwą ścieżką, mimo że nie zawsze się to udaje :) Trochę filozoficznie to brzmi, ale lepiej się starać, chociaż czasami może nie wychodzić, niż nic nie robić :)
OdpowiedzUsuń